Potrzeby dziecka

Potrzeby dziecka

Każdy z nas, aby prawidłowo funkcjonować i rozwijać się, musi zaspokoić swoje potrzeby zarówno biologiczne, jak i fizyczne. Warto pamiętać, że liczba potrzeb człowieka jest tak naprawdę nieograniczona. W każdym okresie życia mamy inne potrzeby charakterystyczne dla danego etapu. Dziecko w pierwszym okresie życia ma zupełnie inne potrzeby niż starsze dziecko, młodzież czy dorośli. Potrzeby psychofizyczne zmieniają się wraz z wiekiem. 

Istotnym jest, aby wspomnieć o tym, co powoduje, że człowiek ma taką, a nie inną potrzebę. Uzależnione jest to od: 

  • środowiska w jakim żyjemy i jego oddziaływania na nas, 
  • wyposażenia genetycznego, 
  • różnorodności rozbudzania potrzeb

Sposoby na zaspokajanie potrzeb są różne oraz różne jest to, w jakim stopniu jesteśmy samodzielni, aby zaspokoić daną potrzebę. Dzieci najczęściej potrzebują dorosłych, którzy pomogą im w tym niełatwym dla nich czasie. Nie mają jeszcze wiedzy na temat narzędzi i metod, za pomocą których mogłyby sobie pomóc oraz nie wiedzą, jak zasygnalizować, że potrzebują pomocy w zaspokojeniu czegoś, czego w danym momencie potrzebują. 

Za zaspokajanie potrzeb dzieci odpowiedzialni są ich rodzice. Wychowanie dziecka wymaga od dorosłych intensywnego wczucia się w potrzeby, jakie może ono odczuwać.  

Dzieci zachowują się źle, kiedy czują się źle. Podstawą do zapobiegania ich wybuchom złości, jest pomóc im poczuć się dobrze!

POTRZEBY BIOLOGICZNE

Lista podstawowych potrzeb:

  • Głód
  • Pragnienie
  • Wypróżnianie
  • Przebywanie na świeżym powietrzu
  • Aktywność fizyczna
  • Odpowiednia temperatura ciała
  • Wypoczynek

Zaspokojenie tych potrzeb jest niezbędne do przeżycia. 

O tych potrzebach dziecko potrafi zakomunikować. Nawet jeśli jeszcze nie umie mówić, to płaczem lub krzykiem daje znać, że jest głodny, zmęczony itp. 

Może się wydawać, że to tak oczywiste potrzeby. Nie trzeba o nich przypominać, bo przecież każdy musi jeść i spać. To prawda, jednak zabezpieczenie ich nie polega wyłącznie na tym, żeby zjeść cokolwiek lub przespać się chwilę i ,,jakoś tam funkcjonować” w ciągu dnia. Chodzi więc nie tylko o ich zabezpieczenie, ale o prawidłowe zabezpieczenie. 

Aby poznać potrzeby dziecka i pomóc mu znaleźć sposoby na zaspokajanie ich i radzenia sobie w sytuacjach, kiedy nie są one zaspokojone, warto pamiętać o tym, by: 

  • obserwować dziecko oraz jego reakcje i zachowania w różnych miejscach i sytuacjach; 
  • nie “rzucać” dziecka na głęboką wodę, a powoli stopniować trudności; 
  • zwracać uwagę na złe samopoczucie malucha.

POTRZEBA BEZPIECZEŃSTWA 

Jedną z najważniejszych potrzeb jaką należy zapewniać dziecku od pierwszych dni jego życia, jest potrzeba bezpieczeństwa. To dzięki temu dziecko ma możliwość rozwijać się w prawidłowy sposób. Odczuwanie przez malucha lęku niesie za sobą takie konsekwencje jak zahamowanie naturalnej ciekawości odnośnie rzeczy znanych i tych, których nie zdążyło jeszcze poznać. Możemy rozumieć ją w bardzo oczywisty sposób – rodzic chroni dziecko przed zagrożeniami świata zewnętrznego. Trzeba jednak pojmować ją także szerzej, m.in. przez: ustalenie reguł zrozumiałych dla dziecka, z szacunkiem dla możliwości rozwojowych; respektowanie jego praw; wytyczanie granic, tworząc dobre relacje, a nie wyłącznie stawiając wymagania; przestrzeganie codziennych rytuałów i rytmu dnia; zapewnienie opieki adekwatnej do sytuacji. 

Chodzi więc o stworzenie takich warunków, w których dziecku nie dzieje się krzywda fizyczna oraz psychiczna.

Starajmy się nie wytykać dzieciom błędów i ich braku umiejętności, nie wymykajmy się z domu bez pożegnania, aby dziecko tego nie zauważyło, nie zmieniajmy nagle rytmu dnia.

POTRZEBA BLISKOŚCI

Bardzo często poprzez płacz dzieci komunikują niezaspokojoną potrzebę bliskości. Przez 9 miesięcy niemowlę było nierozłączną częścią swojej mamy więc trudno mu przyzwyczaić się do tego, że żyje już jako odrębny człowiek. To właśnie wtedy zaczyna płakać, pokazując, że potrzebuje być blisko rodzica, poczuć się tak bezpiecznie jak wtedy, gdy było jeszcze w brzuchu. Zapach i głos mamy, bicie jej serca oraz dotyk dają znać maluchowi, że mama jest blisko i jest bezpieczne.  

Co poza tym? 

  • Przytulać, kiedy tylko dziecko będzie tego potrzebowało; 
  • spędzać wspólnie czas bez ekranu; 
  • bawić się w masażyki, które zaspokajają potrzebę bliskości, ale także potrzebę dotyku; 
  • w miarę możliwości spełniać prośby dzieci poprzez na przykład zgodzenie się czasem spać razem z rodzicami. 

Ważne, aby nie zostawiać dziecka samego w pokoju, kiedy jest zdenerwowane oraz nie odmawiać spełniania jego próśb.

POTRZEBA AUTONOMI

Kolejną ważną potrzebą jest potrzeba autonomii, która jest niezwykle związana z potrzebą bliskości. Zauważyć ją można już u najmłodszych poprzez odwracanie wzroku czy główki przez dziecko, które tym właśnie daje nam znać, że ma już dość kontaktu. Warto też mieć na uwadze sygnały dziecka, które próbuje zakomunikować rodzicom o zbyt dużej ilości bliskości.  

Co można zrobić, aby zapewnić dziecku potrzebę autonomii? 

  • stopniowo zrezygnować z nadmiernej kontroli nad czynnościami wykonywanymi przez dziecko i dać mu możliwość spróbowania i doświadczenia samemu świata; 
  • stwarzać przestrzeń do decydowania o sobie, ale także i o swoich obowiązkach; 
  • czekajmy na udzielenie pomocy dziecku do momentu, aż samo o nią poprosi, nie wyręczajmy go w próbie bycia samodzielnym. Pozwólmy im doświadczać! 

Warto pamiętać o wystrzeganiu się mówienia słów „Nie dyskutuj, idź do swojego pokoju”, gdyż nie pozwala to dziecku na wypowiedzenie się, nie narzucajmy dziecku swoich rozwiązań i nie odpowiadajmy „Nie, bo nie”, gdyż wtedy dajemy dziecku znać, że jego zdanie się dla nas nie liczy.

POTRZEBA PRZYNALEŻNOŚCI

Zabezpieczenie potrzeby przynależności w rodzinie odbywa się na dwóch poziomach: werbalnym i niewerbalnym. Na poziomie werbalnym choćby tylko poprzez częste powtarzanie: Bardzo Cię kocham synku. Stęskniłam się za tobą córeczko. Na poziomie niewerbalnym – poprzez uczucia okazywane dziecku, które rodzic wyraża np. przytulając je. Poczucie przynależności tworzy się też poprzez okazywanie zainteresowania wszystkimi sprawami (nie tylko reagowaniem na trudne zachowania i emocje), przez spędzaniem z dzieckiem czasu oraz przez włączanie go w codzienne rodzinne obowiązki – adekwatne do jego wieku i możliwości.

Wiek przedszkolny to okres, w którym dziecku zaczyna zależeć już nie tylko na rodzinie, ale też na akceptacji ze strony rówieśników. Warto zadbać o wiele okazji do przebywania z nimi, uczenia się nieco innego niż panującego w rodzinie modelu komunikacji. Wiąże się to z socjalizacją i rozumieniem zasad panujących w społeczeństwie. Bez ich rozumienia i akceptowania dziecko nigdy w pełni nie poczuje, że ta potrzeba została zrealizowana. 

Najtrudniej na tej drodze mają maluchy, które w jakiś sposób się wyróżniają. Zadaniem rodzica jest wspieranie dziecka w poczuciu, że odmienność to nie piętno. Praca nad zabezpieczeniem potrzeby przynależności może się w tej sytuacji sprowadzać do pokazania, że dziecko (niezależnie od wszystkiego) jest akceptowane. 

POTRZEBA SZACUNKU ORAZ UZNANIA

U starszych dzieci można zauważyć potrzebę szacunku oraz uznania. By poczuć, że sami dla siebie stanowimy pewną wartość potrzebne jest nam do tego przede wszystkim dobre samopoczucie psychiczne oraz świadomość, że jesteśmy w stanie coś osiągnąć. Należy u dzieci podtrzymywać tę naturalną chęć dążenia do czegoś, co zapewni im niezwykle potrzebne poczucie szacunku do samego siebie oraz godności. 

Aby zapewnić dziecku potrzebę szacunku warto: 

  • słuchać uważnie dziecka; 
  • szanować indywidualność; 
  • dostrzegać nawet najdrobniejsze osiągnięcia; 
  • stwarzać możliwość wykazania się; 
  • rozwiązywać problemy poprzez rozmowę;
  • wierzyć w możliwości swojego dziecka. 

Dla dziecka bardzo ważna jest świadomość, że może przyjść do rodzica z każdą sprawą. Szacunek okazujemy też, kiedy pozwalamy dziecku uzewnętrzniać emocje i je rozpoznawać. To oznacza pozwolenie na płacz, wybuchy gniewu itd. Wymaganie od dziecka, żeby ,,zawsze było grzeczne” nie zostawia przestrzeni na szukanie własnego ,,ja”. 

Niejednokrotnie przedszkolakom przypinane są różne ,,etykiety” związane z częstymi zachowaniami, np. beksa, kłamczuch itd. Rolą dorosłego jest wsparcie w tych sytuacjach i wyjaśnienie, że każde dziecko powinno być akceptowane takim, jakie jest, bez porównywania z innymi. Najlepszym wsparciem dla zabezpieczenia tej potrzeby jest okazywanie bliskości, empatii, miłości szukania pozytywnych elementów komunikacji. 

Starajmy się nie decydować za dziecko i nie ignorować jego potrzeb.  

POTRZEBA BYCIA WYSŁUCHANYM

Istotną potrzebą w rozwoju dziecka jest zaspokojenie potrzeby bycia wysłuchanym, która tkwi w nas wszystkich. Człowiek, gdy dostaje możliwość wypowiedzenia się i bycia wysłuchanym doświadcza pewnej zmiany na oczach osoby, która go w danym momencie wysłuchała. Warto podkreślić, że nie jest istotne to, czy słuchacz wszystko zrozumie, bo najważniejsze jest wtedy to, aby człowiek mógł poczuć się zaakceptowany i ważny. 

Co robić, aby ułatwić zaspokojenie tej potrzeby? 

  • okazywać realne zainteresowanie tym, co mówi dziecko – zadawać pytania pełne ciekawości, próbować zrozumieć punkt widzenia dziecka; 
  • porzucić na chwilę własną perspektywę i zastanowić się, co może teraz czuć i myśleć dziecko; 
  • nazywać emocje i potrzeby, gdyż pomaga to dzieciom nauczyć się nazywać to, co czują, daje oddech i dziecko ma wtedy poczucie, że ktoś naprawdę je rozumie lub przynajmniej chce je zrozumieć. 

Starajmy się nie oceniać dzieci, nie porównywać ich i pozwalać na wypowiadanie się. 

POTRZEBA SAMOREALIZACJI

Bardzo ważnym elementem zabezpieczenia tej potrzeby jest przyzwolenie rodzica na decydowanie przez dziecko o sobie. Oczywiście nie o wszystkim, ale z pewnością o sprawach związanych np. z zabawą, z działaniami plastycznymi, z wyobraźnią, nawiązywaniem przyjaźni. Bardzo często dorośli skupiają się na wspieraniu dziecka tak mocno, że nie dają szansy na pomyłki, szukanie, zaciekawienie światem. Wesprzeć tę potrzebę można, zachęcając dziecko do eksperymentowania i poznawania świata ,,po swojemu”. Nawet jeśli kosztuje to więcej trudu, brudu – warto.

W zakresie realizacji tej potrzeby warto podążać za zainteresowaniami dziecka, ale trzeba pamiętać o ,,pułapce” którą staje się za dużo zajęć dodatkowych. Przedszkolak jest ciekawy świata, jednak nie potrafi oszacować, czy te wszystkie zainteresowania i zajęcia nie obciążają go zanadto. To rodzic musi podjąć decyzję, a we właściwym momencie powiedzieć ,,stop”.

Potrzeba samorealizacji jest bardzo indywidualną kwestią. Bez jej zaspokojenia dziecko nie będzie w stanie sprostać oczekiwaniom i przede wszystkim czerpać radości z realizacji konkretnego działania. Nie zaistnieje jednak bez zabezpieczenia wszystkich pozostałych. Nie powinna też się wiązać z realizacją niespełnionych ambicji czy marzeń rodzica – przelanie ich na dziecko jest zignorowaniem potrzeby szacunku.

Jeśli dorośli nie zadbają o niezaspokojone potrzeby dzieci to one szukają własnych strategii. Zamiast kar czy nagród warto zastanowić się, czy za zachowaniem dziecka nie kryje się jakiś sygnał o jego potrzebie, która wymaga uwagi i zaspokojenia. Czasami dzieje się tak, że dorośli nie radzą sobie z zachowaniami dzieci i sięgają wtedy po metody, które sprawiają, że potrzeby są coraz bardziej zaniedbywane, a dzieci odczuwają więcej złości czy smutku.

Bibliografia:

    1. Mamologia Aleksandra Belta-Iwacz. Kurs: Jak oswoić dziecięcą złość?
    2. Jankowska, A. (grudzień 2017). Każde dziecko jest inne, ale wszystkie mają podobne potrzeby. Bliżej przedszkola
  • Benedykciuk, R. (3 stycznia, 2023). O potrzebach dziecka i sposobach ich zaspokojenia. 

Opracowała:

Aleksandra Żeleźnik

Skip to content